News & Events
Tygodniowy komentarz INDEXu
- 21 lutego, 2016
- Posted by: Redakcja
- Category: Uncategorized
Zapraszam na krótkie podsumowanie najważniejszych wydarzeń tego tygodnia.
Poniedziałek
Tydzień rozpoczął się negatywnymi danymi z Japonii, skąd otrzymaliśmy informacje o PKB. Produkt Krajowy Brutto za czwarty kwartał 2015 spadł 0 0,4% przy prognozie spadku o 0,3%. Także w ujęciu rok do roku wynik jest gorszy od prognoz; wskaźnik notuje spadek o 1,4% przy prognozie spadku 1,2%.
Kolejne dane otrzymujemy z Chin. Eksport w styczniu spadł o 11,2% w porównaniu do stycznia 2015. Jest to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań, które, co prawda, brały pod uwagę spadek, ale tylko o 1,9%. Saldo importowe w styczniu (r/r) także zdecydowanie poniżej przewidywań, bo notujemy spadek o 18,8% przy prognozie spadku 0,8%. W efekcie bilans handlowy w styczniu wypada pozytywnie: 63,29 mld USD nadwyżki.
Ostatnim poniedziałkowym wydarzeniem godnym uwagi było oświadczenie prezesa EBC Mario Draghiego. „Super Mario” zasugerował, że Europejski Bank Centralny jest gotowy do luzowania polityki monetarnej w marcu, jeśli niepewność na rynkach finansowych oraz efekty niskich cen energii miałyby obniżyć oczekiwania inflacyjne w strefie euro.
Wtorek
Otrzymaliśmy informację z Wielkiej Brytanii o wskaźniku CPI, który zanotował wzrost o 0,3% w styczniu (r/r) i był zgodny oczekiwaniami. Rosja, Arabia Saudyjska, Wenezuela i Katar doszły do porozumienia, na podstawie którego zgodziły się zamrozić wydobycie ropy, jeśli uczynią to również inni producenci.
Środa
Zaczynamy danymi także z Wielkiej Brytanii.Średnie wynagrodzenia, z uwzględnieniem premii za miesiąc grudzień wzrosły o 1,9% i są zgodne z przewidywaniami. Kolejną informacją jest zmiana liczby ubiegających się o zasiłek za styczeń. Wynik zmalał o 14,8 tys. i jest zdecydowanie lepszy niż zakładały prognozy (3 tys.).
Dostajemy także informacje o zezwoleniach na budowę w USA, które w styczniu wyniosły 1202 tys. i są o 2 tys. większe od prognoz. Ze Stanów mamy także informacje o wskaźniku cen dóbr produkcyjnych, który notuje wzrost o 0,1% (m/m). Informacje płynące z Polski dotyczą sprzedaży detalicznej, która wzrosła o 0,9%. Jest to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań, które wynosiły 2,9%. Tego dnia wszyscy zostali zaskoczeni przez WIG20. Indeks, w skład którego wchodzi 20 spółek o największej kapitalizacji, urósł o ponad 60 pkt. (3,4%) dobijając do poziomu 1850.
Czwartek
Otrzymujemy informację o CPI w Chinach. Wskaźnik wzrósł o 1,8% (r/r) i był gorszy o 0,1% od prognozy. Tego samego dnia mamy informację o zapasach ropy naftowej w USA. Zanotowano wzrost o 2,15 mln baryłek.
Piątek
Informacje z Wielkiej Brytanii: sprzedaż detaliczna (m/m) wzrosła o 2,3% i przewyższa prognozę o 1,5%.
Słowem podsumowania, koniec 2015 w Azji wypada negatywnie. Gospodarka Japonii się skurczyła a dane z początku 2016 dobitnie pokazują jak szybko wyhamowała gospodarka chińska. Szef EBC swoim oświadczeniem zapowiada osłabienie euro. W kontekście naszej waluty oznacza to doprowadzenie kursu do „normalnych” przedziałów. Wahania eurpln’a pomiędzy 4.40 a 4.45 są co najmniej dziwne, biorąc pod uwagę stan polskiej gospodarki (naprawdę sytuacja polityczna ma aż taki wpływ na walutę?). W tym tygodniu kurs zamknął się na poziomie 4.367 i jest to poziom bliższy „normalności”. Stabilna okazała się gospodarka Wielkiej Brytanii, która większość wyników osiąga zgodnie z przewidywaniami. W tygodniu mieliśmy także zawirowania na rynku ropy. Najpierw porozumienie eksporterów ropy odnoście potencjalnego zamrożenia wydobycia na poziomie ze stycznia 2016. Dwa dni później otrzymujemy informację, że rezerwy ropy w USA są niższe niż się spodziewano ale ciągle są wysokie. W tym tygodniu pojawiło się także światełko dla polskiej giełdy. Duży środowy wzrost WIGu20 daje nadzieje na koniec spadków na GPW.
Karol Feduń